W dniach 5-9 Października 2020 w Szkole Podoficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie, odbędą się egzaminy na kurs podoficerski – dla osób ze środowiska cywilnego.
Z zaufanych źródeł, redakcja Podoficer.pl dowiedziała się, że jest ogromne zainteresowanie tym kursem – zgłosiło się ponad 700 kandydatów! Jako że limit przyjęcia wynosi 250 daje to prawie 3 kandydatów na jedno miejsce.
Mam nadzieję, że czytelnicy mojego bloga są perfekcyjnie przygotowani i bez problemu dostaną się na ten wymarzony kurs! Z komentarzy na blogu widzę, że dużo kontrowersji i pytań wzbudza egzamin z języka angielskiego, który jest częścią postępowania egzaminacyjnego.
Z tego co się dowiedziałem, z powodów organizacyjnych oraz panującej pandemii egzamin ten zostanie przeprowadzony w formie testu kompetencyjnego. Nie będzie to więc stricte formuła egzaminu wg NATO Stanag 6001. Egzaminowani zostaną poddani uproszczonemu egzaminowi w postaci testu z elementami egzaminu pisemnego, ponieważ nie ma możliwości przeprowadzenia egzaminu składającego się z 4 konkurencji, jak to się odbywa w ramach standardowych egzaminów.
Zgodnie z „Regulaminem postępowania rekrutacyjnego do Szkoły Podoficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie na szkolnie wojskowe kandydatów na żołnierzy zawodowych 2020” kandydaci zostaną poddani sprawdzeniu znajomości języka angielskiego, testowi z wiedzy ogólnej, egzaminowi sprawności fizycznej. Analizowane również będą oceny ze świadectwa szkoły ponadgimnazjalnej (średniej) oraz odbędą się rozmowy kwalifikacyjne.
Polecam jeszcze raz zapoznać się z moim wpisem odnośnie przygotowania się do egzaminu, a zwłaszcza rozmowy kwalifikacyjnej.
Pozostaje mi tylko życzyć Wam powodzenia!
Egzamin z j. angielskiego raczej a,b,c,d. Wątpię, żeby zawierał zadania typu ,,napisz coś”, bo to jest egzamin dla kandydatów a nie Stanag który zdają żołnierze zawodowi z 4 obszarów bo taki trwa na każdą część po ok. 2 godz. Jest przeznaczony tylko dla żołnierzy! Wstępny to coś z zakresu matury podstawowej.
Nie no, po dwie godziny na każdą jedynkę to za dużo. Na maturze pamiętam to trwało max po 20 minut. Niech będzie po 30 minut to razem masz 2 godziny na cały angielski. Szkoda, że nie biorą pod uwagę, że ktoś zaliczył na maturze angielski. Stanagowy się liczy nawet jak go nie będzie faktycznie na kwalifikacjach ale z matury już nie. Cyrk. Tak samo jak nie wymagają matury a test z wiedzy ogólnej jest na poziomie matury z wosu. No ludzie, oni sami sobie zaprzeczają. Ale znane powiedzenie ,, gdzie kończy się logika zaczyna się wojsko” jest trafione w punkt.
W tamtym roku był Stanag ,w tym uproszczony ze względu na koronę
Jakieś żarty. Takich egzaminów nie robią nawet szkoły oficerskie! To zwykły kurs podoficerski, a wymagania jak nie wiem co. Za kogo oni się mają. To podoficerowie, a nie Oficerowie. Już nie mówiąc o testach z angielskiego wg. STANAG? Przecież to jest zarezerwowane dla żołnierzy a nie CYWILÓW! To jest POLSKA 🙂
Co się tak pieklisz. W siłach powietrznych angielski jest potrzebny bardziej niż gdzie indziej więc jest na to kładziony nacisk. Nie wiem czemu piszesz podoficerowie z małej litery a oficerowie z dużej? Jakieś kompleksy masz czy co?
Można jeszcze dodać kurs podoficerski, a nie STUDIA OFICERSKIE. W siłach powietrznych jest bardziej wymagany j. angielski? Żarty. OK, ale OFICEROWIE PILOCI ROZUMIEM. Patrząc na liczebność i zadania to bardziej potrzebny w Wojskach Lądowych gdzie żołnierze jeżdżą na misje. Śmieszne jest, że robi się cywilom egzaminy Stanag przeznaczone nie dla cywili.
Zgodzę się z Tobą. Już widzę jak Jednostki, Dywizjony, Bataliony itd będą wysyłać podoficerów by rozmawiali z ludźmi z innych państw w jakichś sprawach. Wysyłają tylko i wyłącznie oficerów i to też nie wszystkich, bo nie wszyscy ogarniają język mimo, że mają go na papierze (2222).
Jeszcze widać mało wiesz o służbie podoficerów.
Kingston Kawa widać, że wiesz jak To wygląda ,,w praktyce” w naszej armii… 🙂 Szkoda, że dużo osób nie ma o tym pojęcia. Ciekawe dlaczego w Poznaniu jest to logiczne i robią zwykły test na poziomie podstawowym, a nie w formie Stanag który nie jest przeznaczony dla cywili.
Ale to na kwalifikacjach w tym roku na pdf z cywila był angielski na poziomie podstawowym a nie stanag ?
Był test czy jak?
W Poznaniu robią zwykły test np 40 pytań kropki w zdaniu i wybrać odpowiedz a b c d na poziomie podstawowym taki leksykalno-gramatyczny. I słusznie pisze, że na poziomie STANAG 1111, czyli podstawowy w formie ogólnej dla cywilów a nie w formie STANAG jak to robią w Dęblinie przeznaczonego dla zolnierzy zawodowych.
Jest tu ktoś kto był już na egzaminach?
Tak
Chyba tacy się nie znajdą, bo sami zdawali i dlatego nic nie napiszą.
Weźcie pod uwagę, że egzaminy trwają do piątku. Zwykle ludzie tu wchodzą przed egzaminami tylko? Rafał o co chciałeś zapytać?
I co w zwiazku z tym ze trwają do piątku skoro ludzie z poniedzialku i dnia dzisiejszego juz są po wszystkim. Jednego dnia przeciez sie wszystko ogarnia a nie caly tydzien.
Prawda jest taka ,że nikt nic nie powie dopóki się nie zakończą. Każdy walczy o to,żeby zdał a innemu się noga powinęła i nie będzie mówił tym co mają później co jest aby go nie wygryźli.Mowa była ,że jest 700 kandydatów.Zasadnicze pytanie do autora artykułu skąd wziął taką liczbę a dwa czy jeżeli faktycznie 700 to czy są to osoby które wysłały wnioski do demartamentu kadr Mon, czy są to osoby które zostały dopuszczone do egzaminów w Deblinie.Ma to znaczenie i to duże ponieważ jak było złożone 700 wniosków to ostatecznie na egzaminach może być dużo mniej osób a to dlatego, że jedni odpadli na psychologu a drudzy na lekarzu .
Autor artykułu otrzymał takie informacje od Komendanta Szkoły. Bardziej bym się skłaniał do stwierdzenia, że to są osoby, które spełniły wymagane formalności. Co nie oznacza, że tyle osób się stawi. Tak czy inaczej jest to rekordowa liczba.
A skąd 250 miejsc w artykule jak jest 200.
autor ma rację jesli chodzi o ilość chętnych zakwalifikowanych. Pierwszego dnia przyjechało 82 osoby, a zostały zaproszone 150 na ten dzień. Każdego dnia średnio po tyle osób mialy egzamin. Angielski byl najwyzej punktowany, akurat to dalo mi przepustkę do tej szkoły.
Decyzji nr 75/MON z dnia 1 czerwca 2020r piszę jasno ,że 200 miejsc .Więc czemu w artykule pisało 250.Skad wziął to autor?
Spytam go jak go spotkam na grzybach.
Gratuluję powagi odpowiedzi
Nie oczekuj tutaj profesjonalizmu ze strony moderatora strony. On ma na wszystko wylewke, ważne żeby forum istniało.
Jest 200 miejsc w Dęblinie i 800 osób zakwalifikowanych na egzaminy wstępne.
Ja jade jutro na kwalifikacje. Zobaczymy jak to bedzie.
A co Ci się konkretnie nie podoba tutuaj?
No to ile wynosi limit mądrale? 200 czy 250?
Ile na prawdę?
Twoje odpowiedzi bez sensu. Nie potrafisz powiedziec, ze czegoś nie wiesz, tylko gadasz bez sensu jak wyżej odpowiedz o jakichś grzybach. Wez sie ogarnij. Ale śmieszny nie jestes.
No Łukasz skoro Ci się nie podoba mój styl, to trudno, nie musisz tu zaglądać. Od kandydatów na podoficerów wymagam trochę samodzielnego myślenia i umiejętności wyszukiwania informacji w sieci a nie tylko zadawania pytań i czekania aż ktoś poświęci swój czas na szukanie odpowiedzi.
Zadzwoniłem do szkoły i się dowiedziałem wszystkiego co chciałem. Otrzymałem autoryzację do upublicznienia takiej informacji. Tyle.
Ty sobie wymagac mozesz, ale od swoich podwładnych o ile ich masz. Zalozyles to forum z mozliwoscia komentowania, a co za tym idzie, rowniez zadawania pytan, by teraz pomagac i informacji udzielac. Zobacz sobie jak to wyglada na forum ,, niezalezne forum wojskowe” (wystarczy tak wpisac). Tam admin odpowiada, ma wiedze, a Ty sie z ludzi śmiejesz takimi wypowiedziami. Nie błyszczysz tym forum. Tyle ci powiem. Nara.
Ciekawi mnie to, że do egzaminu może podejść kandydat bez badań RWKL tylko z brakiem przeciwskazania wydanego przez zwykłego lekarza. Nie dziwię się z uwagi na panującą pandemie ludzie po prostu nie mieli takiej możliwośći. Jak to będzie wyglądało jeżeli kandydat przejdzie kwalifikacje pozytywnie ale na badaniach rejonowej komisji zostanie odrzucony? Podejrzewam, że będzie lista rezerwowych i w przypadku „wyłamania” niezdolnych będą brane osoby z tej listy brakiem przeciwskazań zdrowotnych. Pozdrawiam
Na pewno będzie taka procedura gdyż szkoła musi wypełnić te miejsca.
Angielski polegał na napisaniu 3 prac na 50-60 słów każda oraz na części ustnej
Jak mógł polegać na napisaniu 3 prac -skoro w regulaminie pisze wyraźnie test.
Chyba byłem to wiem
Napisz coś więcej
Nie było typowego stanag. Bez czytania i słuchania.
Frekwencja każdego dnia na kwalifikacjach po 50 pare% więc niby złożyło podania 700 a zjawilo się o wiele wiele mniej
Co było z tego angielskiego ,niech ktoś napisze
Byłem dzisiaj i wedlug mnie banał testy. 95 % zaliczenia z wiedzy ogolnej, 12 podciagniec, 60 brzuszkow, 31 s 10×10 i 3:40 na 1km. Z papierów 5 pkt. Bajka
Był test z angielskiego ? -Napisz jaka forma i czy dużo osób się zglasza
Napisz czy angielski to test a,b,c,d. Jaka frekwencja na egzaminach?
Jakie papiery miałeś że aż 5 punktów ?
Ja miałem napisać co planuje na najbliższy urlop, druga to że skończyłem właśnie kurs wojskowy I go opisać na czym polegał I jakąś jeszcze pracę ale nie pamiętam. A słowny angol to pytania typu co lubię robić, co jeść, kim są rodzice itp
Angielski to 3 prace napisac od 50-60 slow na dany temat. I rozmowa po angielsku od początku wejscia do sali. Proste pytania.
Na egzaminach z wf jest ciezko poniewaz dziela grupe po 4 osoby i tak zdajecie 3 konkurencje ( drazek, brzuszki i 10×10) bez praktycznie chwili oddechu. Jedynie przed kilometrem bedzie z 15 minut, bo zejscie do sali, przebrac się, chwila przed salą czekania. Jak ktos nie przygotowywal sie z cwiczen od kilku miesiecy to padnie na sali. Ludzie przed 10×10 zapomnieli w ogole jak sie nazywają a w trakcie biegu wywracali sie na sali. Wf hardcore.
A z czego 5 pkt na rozmowie. Mam sporo kursów zrobione z tego roku. Jak mowilem, zaczalem sie przygotowywac od poczatku roku. W tym czasie narobilem sobie kilka szkoleń m.in z elektroniki i informatyki. Plus jeszcze inne.
No i po egzaminach. Wyniki w przyszłym tygodniu chociaż już ilość punktów każdy wie jaką miał. Dużo zależało od angielskiego i w-f. Bardzo dużo ludzi przyszło kompletnie nieprzygotowanych. Gratulacje dla tych co zdali!
Ilu nie zdało angielskiego?
Agnieszka co było na angielskim
Agnieszka co Ty mowisz. Komisja z rozmowy na koniec podawala liczbę punktów bez angielskiego. A wyniki nie są w przyszłym tygodniu tylko w kolejnym we wtorek – 7 dni roboczych. Z angielskim to jest wlasnie tak ze niewiadomo ile ma sie punktów. A powinni na koniec podawac łączną liczbę punktów. Wszyscy dokladnie wiemy dlaczego tak się dzieje – dostanie się ten kto ma się dostać.
To jak Ty się dostaniesz to będzie oznaczać że też się „miałeś dostać”? Po co takie pierd… enie?
Bo angielski jest niepunktowany.Wogole napisz co było na tym angielskim i czy po egzaminie z angielskiego mówili że zdane czy nie i wtedy mogłeś przejść do następnego etapu
Z angielskiego pisemnego za każdą z 3 prac mozna bylo dostac max po 10 pkt – czyli 30 pkt za pisemny i 10 pkt za ustny.
Egzaminatorzy z angielskiego nic nie mowili o wynikach z egzaminu. Komisja na koniec również. Wszyscy zostali zapoznani z liczbą punktów bez angielskiego. I do domu. Dlaczego z wiedzy ogolnej max 10 a z angielskiego 40 ? Bo wszystko bedzie zalatwione na boku. Proste. Poznalem tam kilka osob i to co widzialem i slyszalem mnie przeroslo. Gosc mial taki uklad ze dowiedzial sie w trakcie od wujka ile ma punktow z wiedzy ogolnej przed podaniem wyników przez komisję. Wynik był taki sam.
Jeżeli to prawda to co tu dużo pisac
To czemu w regulaminie pisze że ang jest niepunktowany i tylko zaliczenie. A przy rankingu pkt jest brana wiedza ogólna, wf i rozmowa
Pisze też , że nie zaliczenie angielskiego skutkuje brakiem dopuszczenia do dalszych prób.Zapoznaj się z regulaminem
Skoro ktoś podchodzil do wf i reszty to należy wnioskować że zaliczył ang
Nieprawda. Chodzil gosciu po korytarzu jak czekalismy w kolejce na ustny angielski i pytal sie czy ktos juz jest po ustnym. Jesli tak to zabieral ta osobe na wf. Nie bylo czegos takiego ze jak nie zaliczysz czegos to nie przechodzisz dalej. Na karcie pisemnego angielskiego byla adnotacja przy kazdym z trzech cwiczen ze mozna dostac 10 pkt. 3 prace po 10 pkt – 30 pkt za pisemny. I ustny 10
Jak z frekwencją, dużo nie zaliczyło wf
1.
ROZDZIAI,4
Szczeg6lowy zakres egzaminu i punktacja
s1l
Test znaiomoScijEzyka angielskiego * zaliczenie obligatoryjne, nie punktowane:
1) kandydat zdaje test z jEzyka angielskiego lub przedstawia Swiadectwo znajomoSci jqzyka
angielskicgo wg STANAG 600 I na poziomie co najmniej 1,1 .1 ,1 ;
2) nie zaliczenie testu dyskwalifikuje z dalszego postqpowania rekrutacyjnego.
Więc może i punktacja była i był próg zaliczenia .Jednakże skoro ktoś poszedł dalej na testy to znaczy że zaliczył ang.To jasno wynika z regulaminu.I pkt z ang nie są brane.Proponuje nauczyć się czytać regulamin.Skoro jest regulamin tzn że nie ma odstępstw i nikt potem pkt z ang nie będzie doliczał do wyniku rankingowego.Na to składa się wf,wiedza, rozmowa
Mowie ci jak bylo faktycznie. Nie zaslaniaj sie regulaminem bo kazdy tam chcial szybko ogarnac to i isc do domu a nie czekac na wynik angielskiego by brac ludzi na wf ( taka byla kolejnosc). Powtarzam ci ze ludzie odpowiedzialni za nas w budynku siedzieli na korytarzu z nami i ppdchodzili co jakis czas i sie pytali czy juz jestesmy po ustnym angielskim NIE czy zaliczyliśmy TYLKO czy byliśmy. Druga sprawa komisja na rozmowie ppwiedziala ze wynik punktowy jest dobry ale o zakwalifikowaniu zadecyduje wynik z jezyka angielskiego. Zapytalem sie ich to jaki ja mam. A oni na to ze egzaminatorzy z angielskiego to zliczaja a nie komisja. Beda biadolic w regulaminie ze nie punktowane jak bylo napisane jak wół ,, …/10 pkt” przy kazdym z 3 wypracowan do napisania. Oni tez to mowili ze 40 pkt jest za angielski wraz z ustnym (10pkt). Wiec nie ucz gosciu ludzi tutaj czytac regulaminu bo rzeczywistosc jest zupelnie inna.
Dużo osób się stawiło?
Tomek każdego dnia około 80. O 60 mniej niż powinno. Łącznie +-400
Myślę, że tyle osób poległo na wf i na angielskim, że będą jeszcze zmniejszać próg na „zaliczenie” angielskiego. I tak jeśli zaliczało 7 pkt a większość miała poniżej to będą musieli wybrać najlepszych z tych co mieli 6 pkt. Ci co wiedzieli, że poszedł im angielski i dostali około 20 pkt za resztę to raczej nie mają czego się obawiać. Obawiać to się mogą osoby co dostaly ok 10 pkt i nie są pewne angielskiego. Takie insynuacje z telefonami od wujka to głupota – nawet jeśli dowiedział się ile ma punktów to co z tego? Nikt nie będzie nadstawiał karku za gówniarza, mi się bardzo podobała transparentność egzaminów. Egzaminatorzy z języka angielskiego też byli z zewnątrz więc nie ma mowy o naciąganiu punktów. Jestem pewna, że jak miałeś dobre wyniki z ogólnego, wf i czujesz, ze zdałeś angielski to dostaniesz się do szkoły.
Tomek, tak, nie wiem jak w piatek ale ja bylem we czwartek i bylo wtedy 82 osoby i pn – sr tez tak. Nie wiem jak w pt. Łacznie mialo byc 730 – 750 a bylo deko ponad 400. To duzy plus by dostac sie na kurs.
Agnieszka, piszesz, ze nikt nie bedzie nadstawial karku za gowniarza, oczym ty mowisz. Przeciez tam wszscy od kogos sa. Bez tego zapomnij o kursie, bo nie bez powodu teraz nie wiesz ile masz puktów z angielskiego – tutaj różnica moze byc od 0 – 40 i o tym decyduje to czy ktos przechodzi czy nie. Gdyby bylo sprawiedliwie to komisja powinna podac wynik ogolny wraz z angielskim.
przyszly pdf nie będę więcej tolerował Twoich głupawych komentarzy na temat plecaków. Jak masz jakieś zarzuty to idź do prokuratury – a jak Ci się nie podoba sposób przeprowadzenia egzaminu to napisz odwołanie bo takie Ci przysługuje prawo.
Rozumiem ciebie jako właściciela strony ale doskonale wiesz, że to jest prawda. Mam to gdzieś, że co się tam dzieje, bo sam wiem, że już się dostałem. Ale prawdę jednak warto podkreślić, bo tak nie powinno być. Możesz sobie mnie banować i blokować. Już raz to zrobiłeś. Cyk router zresetowany, nowe ip i dalej komentujemy. Chcesz wojny na słowa ? To mogę się postarać o to, że będziesz miał to regularnie napisane w komentarzach co ci nie pasuje a by to usuwać będziesz musiał całymi dniami przeglądać forum czy tego nie ma.
Powodzenia Ci życzę z takim podejściem w wojsku…
To w jaki sposob sie czlowiek wypowiada tutaj, nie znaczy, ze bedzie tak samo bez anonimów.
W wojsku lepiej jest ugryźć się w język by nie powiedziec czegos nie tak. Powiem tak, wiecej szacunku bede mial co do swojej osoby w wojsku niz ty tutaj na forum. Nara. Życzę powodzenia wszystkim. Mam nadzieje, ze na kursie poznam miłych i życzliwych kolegów 🙂 Do zobaczenia.
Były osoby którym mówiono, że jak zdadzą angielski to ,,spotykamy się w listopadzie” a jak nie to nie. Więc, nic nie wiadomo. Może od rozmowy zależało, kto się im spodobał ogólnie (kwalifikacje, sposób bycia, punkty z w-f, wiedzy…) a kto nie i dlatego angielski pozostał tajny żeby go zaliczyć właśnie tym osobom które zostały wybrane.
Co do angielskiego to był czas i to bardzo dużo żeby go ocenić szybko. 3 małe prace pisemne, potem rozmowa. Wystarczyło przed rozmową 2 min. przeczytać co ktoś napisał i ocenić… Było tyle egzaminatorów, że wszystko by się dało 🙂 Właśnie i to jest interesujące dlaczego nie od razu.
Przyszły pdf. – Kingston Kawa czy tam po prostu Marcin 🤔 skąd wiesz, że się dostałeś? Piszesz o wujkach a samemu twierdzisz, że zobaczymy się w listopadzie 🤔 oficjalnych wyników chyba nie było? Czy tak wróżysz bo dostałeś 25.5 pkt?
Myślę, że burzą się najbardziej osoby, którym angielski nie poszedł. Ja jestem pewna, że przy swoich punktach i po tym jak poszedł mi angielski mam ogromne szanse żeby się dostać ✊ ale jestem pełna pokory. Wiem też, że sprawdzenie tyłu prac z angielskiego to nie jest 5 minut tylko kilka dni. Poza tym tak jak autor bloga napisał – rzucacie się jak wszy na grzebieniu chociaż wiecie, że Wasze pretensje są wyssane z palca. Jedyne co możecie to możecie pogadać.
Angielski to podstawa w pracy przyszłego podoficera! Ale o tym się dopiero przekonasz 😉 powodzenia.
Angielki to podstawa. Tak jak wszystko. Co więc jest ważniejsze na profilach na które przyjmują? Jest angielski i doświadczenie techniczne. Kogo bardziej przyjmą? Jezyka można nauczyć każdego, ale czy ktoś się będzie nadawał do napraw mechanizmów w samolotach to już nie każdy. Nauczysz się go na szkole w wersji dla żołnierzy na tyle ile będzie ci potrzebny na twoim późniejszym stanowisku. Jak to wygląda w praktyce wystarczy popytać podoficerów już służących, na ile jest im potrzebny angielski 🙂 Nawet jak idziesz do jednostki na szer. zawodowego to uczą cię i zdajesz potem Stanag, ale na rekrutacji nie ma obowiązku umieć. Niestety, ale mało wiecie jak na prawdę to wszystko wygląda w rzeczywistości.
Agnieszko gdyby było tak jak to sobie wyobrażasz książkowo to nie byłoby zmian w przeprowadzaniu egzaminów. Dlaczego nie było tak jak w regulaminie tylko tak jak sami sobie zrobili? Myślę, że komu powiedziano ,,widzimy się w listopadzie jak angielski poszedł dobrze” to był to jasny przekaz! Już wyraźniej nie mogą zakomunikować, że angielski np. zdadzą ci wybrańcy. A mówiono tak co 2,3,4 osobie.
Gdyby od razu podali wyniki z j. angielskiego mogłoby się okazać że do kolejnego etapu w dniu zostało 10 osób z 50 i co? te osoby mieliby przyjąć tylko na podstawie angielskiego, bo tylko to umieją a z wf kaleki i bez wiedzy technicznej? Zabrakłoby im ludzi lub pozbyliby się tych z wiedzą mechaniczną. Pomyślcie sami.
30 lat ojciec pracował przy sukach, ja trzy lata w WOT zwolniłam się do cywila żeby przyjść do szkoły 300 km od miejsca zamieszkania. Faktycznie życia nie znam 🙈 dodam, że jako kobieta również się nie nadaje. Myślałam, że myślenie zmienia się wraz z pokoleniami, szczególnie o kobietach w wojsku. Przykro mi, że tak nie jest.
Moim zdaniem, przyjmą tych którym to powiedzieli niezależnie od angielskiego. Zrobili tak, żeby na początku nie odpadali wartościowi kandydaci tylko przez język. Dlatego chcieli zebrać wszystko o kandydacie do końca, aż po rozmowę kwalifikacyjną. Nikt na zdrowy rozum sobie nie pozwoli, żeby przyjąć tylko tych co zaliczyli język (resztki niedobitków z małą ilością punktów wiedzy) i to był ich jedyny atut. Kogoś kto ze sprawności miał 5pkt. na 10 i nie trzymał nigdy w ręku narzędzi mechanicznych.
I po co to argumentum ad personam? 🤷
Żadne wpisy dyskryminujące lub obraźliwe a także insynuacje nie będą tu tolerowane.
Koniec kropka.
Anonim, a Tobie jak poszlo ?
Wszystko okaże się po angielskim. Tak jak u większości się coś napisało i powiedziało, ale jaki koniec…? Akurat byłem tym, któremu powiedziano ,,o spotkaniu się w listopadzie” Także zobaczymy i może się spotkamy jak się dostaniemy.
Witam wszystkich, podobnie jak Wy brałem udział w tegorocznej rekrutacji. Uzyskalem 21,5 pkt. i panowie z komisji powiedzieli że to przyzwoity wynik, ale nie padło „do zobaczenia w listopadzie” :D. Przyszły pdf miałeś 25,5 pkt. jak dobrze przeczytałem, a Anonim i Agnieszka ile mieliście? Z tym angielskim to uważam że zaliczenie go jest wymogiem obligatoryjnym (tak zresztą wynika z regulaminu) i nie sądzę żeby punktacja była brana pod uwagę. Ale zgadzam się z Wami że dziwnym procederem jest nie podanie wyników do końca dnia, a jestem pewny że prace zostały sprawdzone. Być może rzeczywiście jest tak, że przez angola nie chcą odrzucić kandydata, który ogarnia mechaniczne sprawy. Pozdro
Wiadomo co o tym zadecyduje. Już nie będę o tym pisał, bo znowu admin mnie zablokuje a routera mi się nie chce non stop wyłączać z kontaktu 🙂
Tona osób będzie z podobnymi wynikami punktowymi z końca rozmowy kwalifikacyjnej i żeby akurat daną osobę wybrali no to musi być w czymś lepsza od tej drugiej co tyle samo punktów uzyskała. Powodem tego wyboru według nich będzie lepszy wynik z angielskiego ale w rzeczywistości to ,,żołnierskie szczęście” będzie miało znaczenie 🙂
Cześć. W mojej grupie o tym spotkaniu się w listopadzie mówili co którejś osobie. Nie każdemu też mówili o punktach. Myślę, że interesowali się tymi z 20ptk.+.
Przyszły pdf. Wolałbyś przyjąć kogoś dopiero co po szkole, który nigdzie nie pracował z 4-5 pkt. z testu sprawności małym pojęciu o życiu znającego tylko angielski, czy osobę z wiedzą techniczną praktyczną mniej umiejącą angielski z max. pkt ze sprawności?
Miałam 21 pkt. „Do zobaczenia w listopadzie” 😉 – gro osób miało punktów 10 i nie zaliczyło angielskiego. Codzienie przyjeżdżało około 80 osób zamiast 140. Były 2 osoby na miejsce więc czego się boicie skoro mieliście 20 pkt+? Myślę, że dostaną się osoby nawet z 14-15 pkt jeśli zdały angielski. Naprawdę więcej wiary w siebie. Macie być dowódcami.
Chcialbym przyjąć osobę która dostanie odpowiednią liczbę punktów by się dostać. Ktora potrafi wszystkiego po trochu bo nie wiem czy wiecie ale zajecia z angielskiego na szkole będą. Wiec ktos jak nie bedzie go umial na starcie moze miec problem z zaliczeniem egzaminow w szkole.
Druga sprawa, jak mogli komus nie powiedziec o punktach skoro podpisywalo sie na koncu rozmowy kwalifikacyjnej kwitek z wynikiem punktow bez angielskiego.
Nie przesadzaj z tym ,,macie być dowódcami”, bo stopień w tego typu służbie nijak się ma np. do wojsk lądowych. Tutaj podoficer jest mechanikiem, a w innych wojskach na codzień ma pod sobą kilku ludzi którym przewodzi. Na prawdę to nie wiesz jak było, bo to tylko ze słyszenia… a już na pewno co kto zaliczył i z iloma punktami.
Przyszły pdf – jak już się dostajesz to znaczy że Cię chcieli z jakiegoś powodu płacą za twoje utrzymanie więc nie tak łatwo chcą się potem pozbyć kogoś. Zaliczyć wszystko można, bo nikt tam nie idzie żeby ściemniać. Jeśli w jednostkach przyjmują szeregowych i ci zdają na koniec roku STANAG 1111 to jednak można! Gorzej jeśli ktoś nie nadaje się do pracy jako mechanik.
do Agnieszka ,,Myślę, że dostaną się osoby nawet z 14-15 pkt jeśli zdały angielski.” To strach potem wsiadać do tych samolotów 🙂
Zanim ktoś Was dopuści w pobliże samolotu to minie wiele lat jeszcze. Nawet nie wiecie jak skarpetki wojskowe założyć jeszcze. Ktoś musi też trawę na lotnisku kosić 🙂
Dokładnie.
Z drugiej strony trochę słabe, że nadal nie ma wyników…
Wyniki mogą zostać opublikowane po podliczeniu wszystkich punktów oraz sporządzeniu protokołu egzaminacyjnego. A zrobienie takiego protokołu trochę zajmuje.
No już bez przesady 😉 może na 15:30 większość z nas dostanie prezent. Coby już nie odbierać dzisiaj telefonów „dlaczego się nie dostałem”.
Commendante, Twoje info nic nie wnosi, bo mało wiesz. Takie teksty o skarpetach, trawnikach dużo mówią o dojrzałości…
Sprawiasz mi straszną przykrość jak tak piszesz. Więc nie pisz tu już więcej. Znajdź sobie innego bloga i tam przeszkadzaj.
Zacznijmy od tego ze te trawniki to koszą szeregowi a nie podoficerowie 😀
Inna sprawa ze to ze jestes po deblinie nie znaczy ze nie bedziesz sluzyl w wojskach ladowych jezeli bedziesz tego chcial. Zmiana rodzaju wojsk to nie problem. Liczy sie wakat w stopniu. Ja wiem tylko jedno. Jak tam bede i czegos nie bede z tej mechaniki rozumial to bede sie pytal 5x o wyjasnienie jezeli bedzie potrzeba – chce byc dobrym żołnierzem
Nie mogę czytać tego co ten Kawa wypisuje. W wojsku widać nigdy nie był. Było miło, żegnam się – do zobaczenia w listopadzie.
som wyniki jak sie zadzwoni
Udało się !!!
Już to widzę jak podają wyniki przez telefon.
Niestety nie każdemu dobrze poszło :-/
Bartek co masz na myśli?
Przyszły pdf – Myśle ze to „żołnierskie szczęście” ma połowa kandydatów. Druga połowa to szaraczki, które muszą natrzepać tyle punktów ile się da i liczyć na prawdziwe szczęście 😉
Dzwonił ktoś może?
Tak! Jest dobrze 😉
Jak to możliwe że wyniki są podawane telefonicznie? Ktoś tu kręci
Mówią wyniki przez telefon?
A kto powiedział że mówią? Jakiś anonimowy żartowniś tu?
Chyba ktoś tu kręci, bo teraz nigdzie nic nie mówią telefonicznie. Raz że TO CO, dwa nie wiadomo kto dzwoni.
Rodo
Nikt nie poda żadnych wyników przez telefon. Bez żartów. Nawet nie ma co dzwonić, bo będą się z was śmiać przez telefon, że o takie rzeczy pytacie. Jeszcze maksymalnie tydzień, bo do wtorku przyszłego tygodnia i znamy wyniki.
Może do czterech dni zamieszczą tak jak poprzednie.
Ale wtedy było bodajże 60 osób na kursie a tu masz 4x więcej 🙂 ale dobrze by było wcześniej zobaczyć wyniki.
Miałem na myśli, że jak zobaczysz na stronę to są wyniki z testów szeregowych. Wszystkie z 4 dni po egzaminach zamieszczone.
Aha. To faktycznie trzeba sie spodziewac niedlugo. Zreszta to chyba jest tak, ze nie za 7 dni wyniki tylko do 7 dni. Na pewno w tym tygodniu beda.
Nam mówiono że we wtorek powinno być wyniki, czyli dziś może już się dowiemy
Czekamy 🙂
Wyniki to już były od razu. Raczej sprawy papierkowe i selekcja osób.
No to jest pewne 😛
I dalej nic nie wiadomo 🙂
Też się doczekać nie mogę i śledzę strony cały czas w oczekiwaniu na info 🙂
Mam kilka pytań do osób które są teraz na kursie podoficerskim z cywila lub mają znajomych i wiedzą jak to wygląda.
1. Czy zabierają telefony na wejściu i kiedy oddają jeśli zabierają.
2. Czy jest możliwość brania odżywek typu kreatyna a nie jakieś duże zestawy czy nie można ?
3. I jak wygląda sprawa przepustek na weekendy i ewentualnych wyjść codziennie do sklepu po jakieś zakupy.
4. Czy jest tam możliwość korzystania z jakich lodówek by schować sobie tam jakiś nabiał.
Bardzo proszę o odpowiedź 🙂
Haha widać że nie byłeś w wojsku. Wydaje mi się że w tej szkole kadra jest w porządku normalni. Nie to co u mnie na służbie przygotowawczej dawno. Z doświadczenia Ci napisze: weź 2 telefony, 1 stary oddasz 🙂 Jak nie byłeś nigdy w wojsku i nie miałeś przysięgi to będziesz zapieprzał na placu całe dni i rejony. Więc zapomnij o wyjściach w pierwszym miesiącu przynajmniej. Z odżywkami to różnie. Na początku nie bierz nic bo możesz mieć problemy jak znajdą w szafce. O lodówce możesz zapomnieć – że o takie coś w ogóle pytasz! Dopiero się przekonasz bo widzę że masz małe pojęcie jak to wszystko wygląda. Na pewno lżej będą mieć chłopaki którzy już są po przysiędze bo drugi raz nie wolno mieć i będą traktowani pewnie inaczej co równa się z przepustkami wyjściami.
A kosmetyczke bedzie mozna miec ? Czy tez zabraniają i bedzie trzeba ukladac kubki i szczoteczke w szafce ?
Kosmetyczkę dostajesz. Wszystko dostajesz oprócz maszynek do golenia. Na maszynki i środki czystości dostajesz taki dodatek co miesiąc żebyś sobie sam kupował. Więc możesz wziąć te rzeczy już na początku.
Przyjmuję zakłady kiedy będą wyniki 🙂 Ja stawiam że jutro na koniec dnia
No wlasnie nie wiadomo czy to jest do 7 dni czy za 7 dni (przyszły wtorek).
Mówili,że w przyszły wtorek będą wyniki. Słabo bo nie wiadomo jak sobie życie układać – każdy ma jakąś pracę i wypowiedzenie. Wyniki już mają ale nie pokażą bo nie
Franca usunął moją wcześniejszą wiadomość. Adminek sprawiedliwy. Tfu.
Wypowiedzenie to od razu dajesz i po sprawie pamietam jak rezygnowalem kiedys z roboty to zglosilem to i na nastepny dzien bylo papa.
Trochę słabo z tym usuwaniem komentarzy. Niby wolność słowa, ale tylko wtedy, gdy jest zbieżne z adminem
Tu nie ma wolności słowa 🙂 Nie obowiązuje.
Jak ktoś pisze głupoty to usuwam.
Jestem blisko zamknięcia możliwości komentowania tutaj bo aż się czytać nie chce tych Waszych mądrości o plecakach.
Za mało wiecie o wojsku, wróć! Nic nie wiecie. Nie wypowiadajcie się o sprawach, o których nie macie pojęcia. Jak ktoś twierdzi, że były nieprawidłowości to proszę się odwoływać do odpowiednich organów. No chyba że macie jaja stanąć przed tymi ludźmi z komisji i im powiedzieć w oczy, że były nieprawidłowości.
Jak wam się nie podoba blog to proszę piszcie gdzieś indziej. To mój prywatny blog i ja wydaję swoje pieniądze na to i poświęcam swój czas aby pomagać.
Jak nie potraficie z tego skorzystać to chociaż nie przeszkadzajcie i nie zaśmiecajcie komentarzy bo tego się potem nie da czytać.
Były egzaminy. Skończyły się. Czekacie na wyniki. Tyle.
Nie przyspieszycie nic pisząc tutaj. Jak chcecie być żołnierzami to uczcie się cierpliwości.
Nikt tu nie mówi o nieprawidłowościach 🙂 A to że znajomości pomagają to wiadomo nie od dziś, chyba nie będziesz zaklinał rzeczywistości Commendante 😉 Tak czy inaczej muszę się zgodzić z tym, że pisząc tutaj nie przyspieszymy opublikowania wyników. Ale im więcej treści tym lepiej blog będzie pozycjonował się w przeglądarce. Pozdrawiam
Mój blog i tak jest wypozycjonowany 🙂
Są już wyniki, napiszcie ile pkt dało Wam zaliczenie, bo ja mając 20,5 (bez angielskiego) się nie dostałem, dziwne bo powyżej 20pkt tego dnia co byłem to zbyt wiele osób nie miało.
I co niedowiarki. 227 przyjętych. Nie pierdzielili się w tańcu z tymi co nie zdali angielskiego. I bardzo dobrze. 🙂
21,5 pkt. i też się nie dostałem
Nie zdales angielskiego. Jest 227 przyjetych. Nie pierdzielili sie w tancu z tymi co nie zdali angielskiego. Poucz sie i nastepnym razem powinno byc lepiej.
Zapraszamy tych co sie dostali do grupy SPSP2020/21 na fejsie 🙂
Miałem 20,5 punkta i sie dostalem. Angielski napisalem na full. Ustny również bardzo dobrze. Angielski był w tym wszystkim najważniejszy. Nawet mozna powiedziec, ze bardziej niż uprawnienia i inne dyplomy.
Anonim: to jest pelna nazwa tej grupy? Bo nie moge jej znalezc, Moze jest prywatna i nie mozna samemu dolaczyc?
Anonim skąd masz informacje o tym ile miałeś full pkt na angielskim? Nigdzie nie było takiej informacji ile miałeś pkt na angielskim bo tego samego dnia nikt Ci nie powiedział. Również teraz po ogłoszeniu wyników nie powie Ci nikt dokładnej ilości pkt, a jedynie enigmatyczne Zdałeś/Nie zdałeś, bez żadnego wytłumaczenia. Trochę szkoda ze transparentnosc wyników została pomineta, zamiast listy wg punktów to same kody kandydatów udostępniono. Tymbardziej że masa osób z maxa na WFie oraz wiedzy ogólnej, zostaje odpalona na angielskim, który był sprawdzany aż przez tydzień (na grupę 15 osób przypadało dwóch lektorów, więc taki egzamin dla 15 osób to oni godzinę czy dwie rozwiązują i tego samego dnia powinny być łączne wyniki wszystkich etapów rekrutacji). Cóż nepotyzm jednak mimu upływu lat jadła się dobrze..
Daruj sobie te uwagi o nepotyzmie. Zorganizuj kilka takich egzaminów to dopiero się będziesz mógł wypowiadać.
Kmmm, nie wiem ile dostałem punktów. Napisałem, że napisałem na full czyli wszystkie 3 wypracowania na całe możliwe do tego miejsce. Nie wiadomo czy lista punktów została zrobiona losowo, czy pod względem punktów. Ale widzisz, za max wf mogłeś dostać 10pkt, za wiedzę również 10pkt a na kartach z angielskiego było wyraźnie napisane, że jest po 10pkt za wypracowanie. Czyli 30 pkt za pisemny i dodatkowo 10 pkt za ustny. Na 40 pkt można zweryfikować wszystkich i zrobili to srogo, bo przyjęli 227 osób zamiast 250. Tego się nie spodziewałem.
Ja do siebie nie mam żadnych pretensji. Wf ćwiczyłem od roku czasu, na angielski poszedłem na korepetycje, wiedzę ogólną ćwiczyłem testami i książką z wosu dla szkoły średniej. I udało się. Bierzcie się za robotę a nie za leżenie i na przyszły rok będzie dobrze.
Wpisz: SPSP 2020/2021 – Szkoła Podoficerska Sił Powietrznych w Dęblinie, koniecznie zaznacz grupy. Mi znalazło.
Wiadomo którego listopada rozpoczyna się kurs podoficerski dla osób ze środowiska cywilnego ?
Dużo z was dostało wiadomość żeby przyjechać poprawić wf tylko bo są wolne miejsca ?
Czy dzwoniąc na numer podany na stronie szkoły dowiem się o ilości punktów z angielskiego?
Ile jest etatów 200 ? Czy może więcej? Czemu na liście -wynikach jest 227 osob
250, pisałem już o tym.
Bylo 250 miejsc. 227 osob zdalo wszystko na minimum – tak to widzę
marynarz, raczej nie wszyscy, bo ja miałem kilka maksów na rekrutacji.
Była zmiana decyzji liczba miejsc się zmieniła z 200 na 250.
A wiecie kiedy mówią gdzie dokładnie po szkole będziesz służyć ?
A wiecie kiedy dają znać gdzie dokładnie będziesz służyć po szkole PDF?
Gdzie będziemy vsluzyc po szkole, czy już szukać mca blisko domu?
Jaka pensja netto po szkole z dodatkiem?
Jako że jest tu taki jeden trol, który psuje dyskusję zmuszony byłem do włączenia moderacji komentarzy.
Wasze komentarze – po zatwierdzeniu, pojawią się z pewnym opóźnieniem.
Komentarze kretyna nie pojawią się wcale.
Dzwonilem dzisiaj do Dęblina. Szkoła zaczyna się 16.11. Będziemy o tym poinformowani korespondencją ktorą wyślą również do wku.
Damian kiedy masz być na poprawkę wf?
28 a Ty? Też jedziesz poprawiać wf?
Też 28, tak
A czego nie zaliczyłeś na wf?
Wahadło i brzuszki A Ty ?
O to ja to samo co Ty , ciekawe czy będzie dużo ludzi czy jest sens jechać ?a Ty jedziesz 28?
Jadę, mi powiedzieli że nawet jak nie będziesz poprawiać to musisz być żeby się odhaczyc
A wieś czy mamy poprawiać to tylko co nie zaliczone czy wszystko ? I później jeszcze mamy rozmowę ?
Ja też 28 mam się zjawić
Nie nastawiam się na rozmowę biorę tylko strój i tyle, a reszta niech się dzieje
A ktoś coś was wie kiedy wgl o i mówią jeśli się dostałeś na szkołę gdzie będziesz służyć bo wydaje mi się że jak ktoś będzie musiał iść na drugi koniec Polski to będzie problem z tym , a wracając do tematu wf to ja też biorę chyba tylko strój na wf i tyle , bo ciekawe ilu jest takich jak my bo widziałem że jest 227 a maja 250 więc jeszcze 23 miejsca zostały im
Mi nie chodzi o mamę 🙂 Mam żonę i mieszkanie na kredyt kolego i dlatego pytam a jeśli chodzi o szkole to jest to trochę słabe że nie mówią bo każdy ma już jakieś swoje życie ale nie mam zamiaru tutaj się spierać o to . Jeśli ktoś ma jakieś dokładniejsze info jak wygląda temat kiedy się dostaje info gdzie się służy to będę wdzięczny 🙂
Służba żołnierza to czasami częste przeprowadzki…
Dowiadujesz się dopiero po Unitarce jak idziesz na szkolenie specjalistyczne, wtedy masz jakiś niewielki wachlarz wyboru, tam gdzie skierowany będziesz na praktyke tam z reguły będziesz służyć po ukonczeniu szkoły
To jest wojsko. To jest służba. Podejmując się wstąpienia nigdy nie macie pewności ze będziecie służyć blisko mamusi. Będzie rozkaz i tyle w temacie.
Kiedy zaczyna się szkolenie? Wiadomo jak z przydziałami- mamy jakiś wpływ?
Dzisiaj przyszła do mnie korespondencja ze Szkoły o zakwalifikowaniu na kurs.
Anna, w liście jest napisane, że kurs rozpoczyna się 16.11 o godz. 8.
Powinnaś dostać od nich pocztę z informacją.
A co z wyborem jednostki po kursie
Przyjeżdżają smutni panowie ze stolicy i rozdzielają przydziały do różnych jednostek w kraju. Może prymus będzie mógł sobie wybrać.
Commendante, zwracam się z pytaniem odnośnie drogi do wojska. Moja historia jest taka: Ukończyłam studia cywilne na AMW w Gdyni, wykształcenie mam wyższe. Jako ochotnik w 2019r. odbyłam służbę przygotowawczą. Podejmowałam kilka prób i kontaktowałam się z jednostkami w sprawie wolnych etatów, dostarczałam dokumenty potwierdzające moje kwalifikacje. Natomiast nic z tego nie wyszlo- brak etatów. Na dzień dzisiejszy – czy w związku ze zmianami jakie się szykują mógłbyś mi podpowiedzieć coś w tej kwestii. Czy dzwonic i czekać na etat/ zapisać się do WOT aby zrobic nową specjalność? Dodam, że mimo studiów jestem na najniższym szczeblu – marynarz. Specjalność: obsługa urządzeń pokładowych, nie ukrywam, że najwyraźniej ciężko jest się dostać do Marynarki Wojennej. Czy masz jakieś wskazówki? Będę bardzo wdzięczna za pomoc, za każdą radę.
Hej! Olivia, czy chcesz służyć gdziekolwiek czy tylko „koło domu”? Może pomyśl o szkole podoficerskiej albo lepiej oficerskiej? Przygotuj się do egzaminów i próbuj.
Witam w lutym startuje kurs podoficerski i stąd moje pytanie czy przed kursem będą jakieś egzaminy? I jakie są szanse na dostanie się na taki kurs? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Jaki kurs? Skąd my mamy wiedzieć o jaki kurs pytasz? Dla szeregowych zawodowych, z cywila, dla rezerwy? W jakiej szkole?
Chodzi mi o kurs dla żołnierzy rezerwy w szkole podoficerskiej sił powietrznych w Dęblinie.
To nie ma, na koniec jest.
Witam,
Jestem fotografem, przyszedł do mnie dzisiaj klient, że potrzebuje sobie zrobić zdjęcie do egzaminu do szkoły podoficerskiej. Jedynym wymogiem jaki znał był rozmiar zdjęcia tj. 40×50 mm. Czy ktoś wie coś na ten temat? Przeszukałem internet ale zero jakichkolwiek informacji.
W mundurze to zdjęcie?
Nie
Witam, czy ma ktoś informację jak będzie wyglądał test z j. angielski podczas kwalifikacji w styczniu do Dęblina?
Tak samo jak ostatnio pisemny i rozmowa?
WIe ktoś może czy jeśli się zda ten kurs to trzeba później służyć tam gdzie nas przydzielą czy można zrezygnować ?
TrZeba służyć tam gdzie przydzielą minimum dwa lata ponoć inaczej zwrot kosztów szkolenia.
To prawda, podpisuje się umowę szkoleniową, która przewiduje zwrot kosztów szkolenia w przypadku rezygnacji z nauki czy też bezpośrednio po ukończeniu szkolenia.
Ogarnijcie mojego pecha. Rok temu byłem na rekrutacji i zdobyłem 23 pkt, ale zlekceważyłem strasznie test z języka angielskiego i nie zdałem. Teraz przygotowywałem się dzień w dzień z języka angielskiego przez 13 miesięcy i 3 dni przed rekrutacją wyszło, że mam COVIDa i jestem na izolacji. Jak pech to pech.
Zaszczepiony byłeś?
Tak, byłem
A ile pkt miałeś z ang?
Nie podawali żadnych informacji o pkt z angielskiego wtedy